Talk.pl :: Wróć


Kostek Gil i jego smuty

"..tak to czuł, biedny tego dnia Kostek Gil.
Biedny, bo opętany jednym ze swych apatyzujących smutów.
Nie znał ich dnia ani godziny. Nie wiedział, gdzie go rzucą, pod ścianę, pod płot czy w domowy kąt. Tego dnia smut rzucił go tu, na ganek.
Ganek opełzły trawy. (...)
W skotłowanych przyrodniczych tłumkach szły pochodami źdźbła wysokie, rozdwojone pośrodku wstążkowych kadłubów, podobne do zer złożonych z sierpów, do miękko rozchylonych płaszczowych pół, do nóg wyprostowanych na beczce.
Gapiąc się z góry na te zera, na te poły, na tę krzywicę, Kostek Gil wymajaczył w nich tłumek pustych w szkielecie i kiszkach malusieńskich Kostków Gilków.
Pan Bóg przyprawi jego grób mnóstwem takich samych trawianych człowieczków, ogromem Kostków Gilków zielonych! - Jezu, smutno pomyślał tak zaraz na wstępie smuta. I poczuł się zaraz na wstępie smuta dużym mięsem z trawy."

:)

PS. Właśnie jestem na wstępie smuta, ale jeszcze jest ratunek.

Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów



06.01.2006 :: 18:58 :: 62.29.133.85

skazana na rock

kurde co za naród pół komentarza mi obcieło!
06.01.2006 :: 18:57 :: 62.29.133.85

skazana na rock

na smuta proponuję przecztać ,,Sagę o ludziach lodu
Talk.pl :: Wróć
Blogi
znajomi i nieznajomi
Kraska
Skazana na rocka
Jarzynka
Iga
Kradziejka
Filips
Emilka
Ona lubi placki
Ona też
Giotta
Alone
Lateralus
Wędrowycz


Muzyka
...bo to jedyny sens życia
Pearl Jam
System Of A Down
Green Day
Grzegorz Turnau
The Beatles
Metallica
Coma
Radio Bez Kitu
AntyRadio

Wejdź
i zobacz, jeśli nie chcesz, zamknij oczy
Gimnazjum 3
HIPPISI.PL
Moje wiersze
Zastosuj Domofon :P



{archiwum}


JA
Jedyna, niepowtarzalna.
Lubię oryginalność.
Lubię melancholię.
Lubię spontaniczność.
Lubię być sama kiedy jest ciemno.
Lubię poezję.
Lubię lubić coś, czego inni nie lubią lubić.
...
Kocham muzykę.



Moje

by Choina
for cukier-puder